HOME         O NAS         NOWOŚCI         KONTAKT                

Home
RASA         NASZE PSY         SZCZENIĘTA         MIOTY         GALERIA         LINKI
Seter irlandzki czerwono-biały - o rasie

Opis Krótka historia Obiektywnie o rasie Użytkowość Choroby Jak znaleźć dobrą hodowlę Literatura

JAK ZNALEŹĆ DOBRĄ HODOWLĘ

Większą szansę bycia usatysfakcjonowanym ze swego wyboru będziemy mieli wówczas, jeśli nabędziemy psa od odpowiedzialnego, etycznego hodowcy, którego główną troską jest doprowadzenie do wydawania na świat psów wysokiej jakości, o dobrym zdrowiu i stabilnym temperamencie.

Przede wszystkim należy unikać pośpiechu i "okazji". Najlepsza hodowla to na pewno nie hodowla pierwsza-lepsza. Wybór hodowcy musi być przemyślany, a hodowca przez nas “przetestowany”. Co więcej, dobrze świadczy o hodowcy fakt testowania nas. Nie zdziwmy się więc, jeśli będzie on chciał wiedzieć coś o naszym stylu życia, warunkach mieszkaniowych, no i oczywiście o celu, w jakim chcemy psa nabyć.

Bądźmy przygotowani poczekać. Bądźmy świadomi, że szczenię rasy, na którą się zdecydowaliśmy nie będzie łatwo znaleźć. Odpowiedzialni hodowcy nie mają często miotów, często szczenięta lub zaplanowany miot jest już obiecany innym osobom. Pamiętajmy, że dobry pies jest wart czekania. A na dobre krajowe skojarzenia (wszelkie badania, wygląd, charakter) popularnych ras możemy czekać i pół roku, a na setera irlandzkiego czerwono-białego i kilka lat.

Nawet jeśli hodowli jest mało należy zwrócić szczególną uwagę od kogo kupujemy psa. Nigdy nie kupujmy kierując się impulsem: przygodne hodowle, które nie robią badań (albo robią je wyrywkowo tylko niektórym psom), czasem nawet nie wiedzą, że powinny, bądź nie mają pojęcia o najczęstszych chorobach rasy to kiepski wybór. Cała praca wielu osób, trud, który podjęli by odratować rasę, dbać o jej zdrowie idzie w takich przypadkach na marne, jeśli kupując szczeniaka wątpliwego pochodzenia promujemy łatwy zarobek niskim kosztem. Co więcej, nabywamy w ten sposób również niepewność co do zdrowia pupila, okupioną często wysokimi rachunkami od weterynarza.

Hodowcy z dobrą reputacją starają się w ten sposób kojarzyć psy, aby niwelować niedoskonałości i stale ulepszać rasę. Nie łudźmy się jednak, iż znajdziemy idealnych przedstawicieli rasy, gdyż takich nie ma (chociaż niektórzy właściciele są przekonani, że ich pies jest idealny). ZAWSZE pies będzie miał jakieś wady, to nieuniknione.

Poszukując psa na wystawy warto wziąć pod uwagę fakt, że szczenię dziedziczy 50% genów ojca i 50% genów matki, ale już nie po 25% od dziadków. Może się więc zdarzyć, że od któregoś z dziadków nie odziedziczy żadnej cechy. Dodatkowo z racji małej liczebności rasy praktycznie każdy pies może zostać championem – nie ułatwia to wyboru hodowli.

Dobry hodowca dba o to, komu sprzedaje szczeniaki, a po sprzedaży utrzymuje kontakt z nowymi właścicielami śledząc postępy w rozwoju wyhodowanych przez siebie szczeniąt. Nie kupujesz jedynie szczeniaka, wchodzisz do wielkiej rodziny, dla której liczy się przyszłość zagrożonej rasy. Z racji niewielkiej liczebności rasy praktycznie wszyscy hodowcy się znają, utrzymują ze sobą kontakt, działają razem, nie prowadzą niezdrowej rywalizacji między sobą.

Szukajmy więc hodowcy, który:

  • należy do Związku Kynologicznego w Polsce (uwaga, to minimum, które hodowca musi spełnić; przynależność nie gwarantuje uczciwości czy odpowiedniej etyki hodowcy, jest w zasadzie tylko potwierdzeniem czystości rasy, dlatego resztę trzeba sprawdzić na własną rękę)
  • ma tylko szczeniaki z rodowodem Związku Kynologicznego w Polsce, nigdy nie sprzedaje szczeniąt bez rodowodu bądź z "rodowodem" innych organizacji (które nie gwarantują czystości rasy a powstały wyłącznie w celu legalnej sprzedaży nierasowych psów)
  • ma małą hodowlę, która liczy 1-2 rasy (jeśli jest ich więcej trzeba mieć się na baczności, szczególnie jeśli są to tylko bardzo popularne rasy)
  • ma czas, który może poświęcić każdemu z psów, dlatego ilość psów w hodowli też ma znaczenie
  • nie prowadzi hodowli kennelowej (klatkowej) czy podwórzowej – uwaga na socjalizację szczeniąt: zbyt wcześnie odłączone od matki mogą być trudne do ułożenia, szczenięta muszą mieć również kontakt z człowiekiem - czym więcej doświadczeń i spotkań z ludźmi, dźwiękami, zapachami, tym lepiej dla szczeniaka
  • ma jeden miot w tym samym czasie – im więcej szczeniąt tym większe prawdopodobieństwo zaniedbania małych;
  • nie prowadzi produkcji szczeniąt mając miot za miotem i żyjąc z ich sprzedaży
  • poddaje wszystkie psy mieszkające w hodowli badaniom (+ posiada dokumentację badań przodków z rodowodu) – dysplazja stawów biodrowych i łokciowych, CLAD, vWD, PRA, PPC, tarczyca - jeśli tylko niektóre psy są badane, albo nie wszystkie mają komplet badań może to świadczyć o zatajeniu ich wyników
  • posiada w hodowli (nie oddaje kiedy stają się tylko "kosztem") i odpowiednio traktuje psy starsze (są w dobrej kondycji i przebadane - badania weteranów są istotne z punktu widzenia hodowli, niektóre schorzenia pojawiają się w starszym wieku, dobry hodowca monitoruje zdrowie psa przez całe jego życie i uwzględnia wyniki w przyszłych planach hodowlanych)
  • nie musi się ogłaszać w gazetach czy na popularnych portalach ogłoszeniowych
  • chętnie opowie o wadach rasy – i tych związanych z psychiką, charakterem, i tych związanych ze zdrowiem; może i trudno takiego hodowcę znaleźć, ale tacy istnieją! Istnieją hodowcy, dla których dobro szczeniąt jest najważniejsze, dlatego szukają dla nich odpowiedzialnych właścicieli, świadomych zagrożeń i gotowych podjąć wszelkie ryzyko związane z wzięciem pod swój dach psa
  • utrzymuje kontakt z poprzednimi kupcami – to bardzo dobrze świadczy o hodowcy – dba on o swoje szczenięta nawet wówczas, gdy opuszczą jego hodowlę, zależy mu na tym, by być pewnym, że krzywda im się nie dzieje
  • da kontakt do poprzednich kupców (i to jest niezwykle ważne – w ten sposób będziemy mogli dowiedzieć się u źródła jakich problemów z hodowcą i psem można się spodziewać)

    A propos badań, przypomniało mi się sytuacja, kiedy szukałam psa i pytałam o prześwietlenia w kierunku dysplazji (badania tej rasy nie były wówczas jeszcze wymagane przez Związek Kynologiczny w Polsce, aczkolwiek wiele psów rodziło się właśnie z takimi obciążeniami genetycznymi). I co usłyszałam? Że “przecież nie trzeba badań robić, więc nie ma takiej potrzeby”, że “moje psy są zdrowe”, że “poprzednie mioty były zdrowe”, że “gdyby się coś zdarzyło, to ZAWSZE MOŻNA SZCZENIAKA WYMIENIĆ”. Ten ostatni tekst naprawdę przyprawia o ciarki na plecach...

    Zadajmy hodowcy masę pytań:

  • jak często w hodowli dopuszczane są suki i ile mają miotów w życiu (dopuszczanie suki co cieczkę świadczy jedynie o chęci zysku); suka nie powinna mieć więcej niż 3 mioty w życiu i być kryta w wieku powyżej 8 lat
  • dlaczego hodowca wybrał to skojarzenie (najlepsze psy rodzą się z bardzo przemyślanych i wyszukanych skojarzeń, co wiąże się z nakładami finansowymi – partnerzy suki mogą mieszkać za granicą - a nie w tej samej hodowli lub zaraz obok - oczywiście może się tak zdarzyć, ale nie powinno być regułą, inaczej świadczy o tym, żeby koszt krycia był jak najniższy - nie każdy pies pasuje do każdej suki; wybierając reproduktora nie chodzi o to, by nie miał wad, ale o to, by przekazywał potomstwu cechy, które u suki stanowią "słaby punkt"
  • jaki charakter, temperament mają rodzice, czy potrafią się szybko zaaklimatyzować do innych warunków
  • czy psy uczestniczą w konkursach posłuszeństwa, agility, próbach polowych itp.; jak już wcześniej zostało zauważone, psy potrzebują wyzwań, współpracy z człowiekiem – hodowca, który im to zapewnia jest prawdziwym miłośnikiem psów, nie osobą nastawioną wyłącznie na zysk. W tym przypadku musimy jednak zwrócić szczególną uwagę czy pies nie pochodzi przypadkiem z linii użytkowej (rodzice, dziadkowie). Ponieważ genetycznie zakodowane predyspozycje do pracy mogą powodować, że szczeniak będzie ponadprzeciętnie aktywny i jeśli właściciel nie będzie w stanie zapewnić mu ruchu i zajęć mogą pojawić się problemy z zachowaniem, spowodowane nudą
  • jakie są osiągnięcia przodków (wystawy, konkursy)
  • czy hodowca weźmie psa z powrotem, gdy nie będziemy mogli go zatrzymać (nie bójmy się zadać takiego pytania, odpowiedź hodowcy jest istotna – czy rzeczywiście zależy mu na dobru szczeniąt)
  • czy podpiszemy pisemną umowę kupna psa (uwaga – taka umowa powinna bronić interesów psa, nie hodowcy czy kupującego)
  • jakimi chorobami dziedzicznymi jest obciążona dana rasa i jakie są sposoby walki z nimi
  • czy zagwarantuje nam zwrot kosztów w przypadku chorób dziedzicznych
  • czy przekaże, poleci materiały dotyczące wychowania, szkolenia psa (często odpowiedzialny hodowca daje tzw. "instrukcję obsługi szczeniaka")
  • czy pomoże wybrać psa, który odpowiada temperamentem, dobrać do stylu życia, wystawowo (cena powinna być różna w zależności od jakości szczeniaka, ale nie zawsze jest, niektórzy hodowcy uważają, że los każdego psa jest równie ważny, a wysoka cena na pewno jest barierą dla osób, które nie mają pieniędzy na odpowiednią opiekę nad psem)
  • czy jest gotowy dawać nam porady w trudnych sytuacjach (choroba, kłopoty wychowawcze)
  • czy otrzymamy próbkę karmy (by uniknąć problemów pokarmowych i stresu)

    Zwróćmy uwagę:

  • by szczenięta pokazywane były w hodowli, w ich gnieździe, nie zaś poza domem hodowcy, u znajomych, na parkingu itd.
  • czy szczenięta są razem z matką, możemy zobaczyć także ojca (jeśli z innej hodowli – czy ma jego zdjęcie, film video). Szczenię pozbawione dotyku matki i pieszczot w pierwszym okresie socjalizacji wyrośnie na psa nieufnego wobec ludzi i zwierząt
  • na warunki w jakich przebywają szczenięta (legowisko, utrzymanie czystości) – jeśli hodowca nie chce ich pokazać – coś jest nie tak
  • by oglądać cały miot – w dobrym miocie szczeniaki nie różnią się istotnie wielkością, budową i temperamentem (jedynie ich umaszczenie może być różnorodne). Jeśli są do siebie podobne i zachowują się podobnie – to dobry znak. Nie znaczy to jednak, że hodowca nie potrafi ich rozróżnić i powiedzieć cokolwiek o każdym ze szczeniąt – znajomość charakteru poszczególnych psiaków dobrze świadczy o hodowcy
  • na zachowanie i wygląd matki (w stosunku do ludzi i szczeniąt) – matka jest w tym momencie ważniejsza niż ojciec, gdyż to ona w pierwszych tygodniach wychowuje szczenięta i swoim zachowaniem wpływa na ich usposobienie
  • czy szczeniaki mają możliwość załatwiania się poza legowiskiem (ułatwi to naukę czystości)
  • czy szczenięta są zdrowe - mają czyste i lśniące oczy bez śladów ropnego łzawienia, zimny i wilgotny nos, bez przebarwień, czyste, bezwonne uszy (wnętrze jasno różowe, bez śladów ciemnej woszczyny), elastyczną i zwartą skórę, czystą, błyszcząca sierść i okolice odbytu, bez śladów pasożytów, dziarski i pewny ruch (szczenięta powinny być żywe, ruchliwe i przyjaźnie nastawione, wszelka bojaźliwość, agresja jest niedopuszczalna), czy szczenięta po przebudzeniu mają mnóstwo energii, u samców sprawdźmy czy są jądra (wnętrostwo wyklucza psa z dalszej hodowli, w każdym przypadku konieczna jest kastracja, z racji tego, że jądro, które nie zeszło ma tendencje do nowotworzenia)
  • by odbierać szczeniaka przynajmniej 7 dni po szczepieniu między 7-8 tygodniem życia – po 12 tygodniach jest już za późno. Przed 7 tygodniem życia jest jeszcze za wcześnie, gdyż szczeniak nie nauczył się jeszcze podstawowych psich zachowań, więc jego rozwój psychiczny mógłby zostać zachwiany. Większość z tych zachowań jest wprawdzie genetycznie zakodowana, jednak dopiero praktyka i kontakty z innymi psami pozwalają na pełny rozwój umiejętności komunikowania się z innymi przedstawicielami swojego gatunku oraz naukę znaczenia podstawowych sygnałów wokalnych i mowy ciała, niezbędnej w porozumiewaniu się psów. Jeśli zabrać szczeniaka wcześniej to w rozwoju umiejętności komunikowania jest zdany wyłącznie na siebie. Między 7 a 8 tygodniem strach przed nowym i atrakcyjność nowego są najlepiej wyważone, szczenię podchodzi chętnie i bez obawy do obcych i nieznanych obiektów, lepiej zniesie rozłąkę. Jeśli szczeniaki mają ponad 9 tygodni nie powinny być trzymane razem, gdyż wymagają indywidualnego traktowania. Szczeniaki długo nie oddzielane od rodzeństwa stają się "spsiałe", mogą być trudne w tresurze i mieć problemy z dyscypliną. Jeśli okazuje się, że hodowcy zostało sporo 12-tygodniowych szczeniąt miejmy się na baczności – gdzieś pewnie jest problem
  • czy hodowca pyta o nas, rodzinę, upodobania, warunki, przyczynę zakupu (rzetelni, najlepsi hodowcy przywiązują ogromną wagę do tego, w czyje ręce trafią ich szczenięta)

    Sprawdźmy:

  • czy suka ma wpis do rodowodu “suka hodowlana”
  • czy suka ma w rodowodzie umieszczone wyniki badań na dysplazję (w przypadku ras, u których jest to wymagane, a nalepiej w przypadku wszystkich dużych ras)
  • książeczkę zdrowia suki – czy zawarte są w niej szczepienia, odrobaczenia; podobnie książeczki zdrowia szczeniąt (szczenięta przed oddaniem do nowych domów powinny być przynajmniej raz zaszczepione, od szczepienia powinien minąć co najmniej tydzień)
  • czy tatuaż szczenięcia (wewnątrz małżowiny usznej lub w pachwinie) jest zgodny z wpisem do metryki
  • kartę przeglądu miotu (w której są odnotowane wady i niedoskonałości) – przegląd robiony jest w wieku ok. 6 tygodnia życia szczeniąt (zazwyczaj połączony jest z tatuowaniem) – sprawdzany jest wygląd szczeniaków, ich kondycja i warunki w hodowli.

    Unikajmy hodowcy, który zmusza do wyboru psa na wczesnym etapie rozwoju (np. kiedy szczenię ma dwa tygodnie). Charakter psa poznamy najwcześniej po ukończeniu 5 tygodni, to samo dotyczy predyspozycji wystawowych, nie ma sensu wybierać wcześniej.

    Bądźmy świadomi, że stosowanie się do tych uwag nie gwarantuje zdrowia psa, zmniejsza jedynie prawdopodobieństwo chorób i oszustw.

  • Copyright © 2009-2024 wiedej, cornadore
    Wykorzystanie jakichkolwiek materiałów z tej strony bez zgody autorów zabronione
    Odwiedzając naszą witrynę zgadzasz się na wykorzystanie plików cookies